- News
- 0 polubień
- 107 odwiedzin
- 0 komentarzy
Chociaż nie uświadczyliśmy w tym roku siarczystych mrozów ani obfitych opadów śniegu, zima i tak dała się we znaki naszym przydomowym trawnikom. Ciepłe i pogodne dni zachęcają do większej aktywności na świeżym powietrzu, a to doskonała okazja, aby zadbać o naszą darń i przywrócić jej soczystą i świeżą zieleń.
Chociaż nie uświadczyliśmy w tym roku siarczystych mrozów ani obfitych opadów śniegu, zima i tak dała się we znaki naszym przydomowym trawnikom. Ciepłe i pogodne dni zachęcają do większej aktywności na świeżym powietrzu, a to doskonała okazja, aby zadbać o naszą darń i przywrócić jej soczystą i świeżą zieleń.
Usuwanie starych źdźbeł
Nadmiar pożółkłych i suchych liście uniemożliwia prawidłowe wnikanie wody w glebę, przez co młode, wyrastające źdźbła nie mogą się prawidłowo rozwijać. Aby trawnik szybciej odzyskał atrakcyjny wygląd, dobrze jest pracę nad nim rozpocząć od solidnego wygrabienia - usunięcie zalegającej warstwy z pewnością przyspieszy regenerację zielonego dywanu. Przy rozległych powierzchniach zalecane jest użycie wertykulatora.
Dokładnie wygrabiony trawnik warto również poddać aeracji. Po zimie gleba może być nieco zbita, a wykonanie w niej otworów głębokich na ok 10 cm pozwoli lepiej przenikać wodzie i zapewni korzeniom lepszy dostęp powietrza. Wykorzystać do tego celu można widły lub buty z kolcami przy podeszwie, a także specjalne aeratory - wyposażone w wypustki walce. Jeżeli teren, na którym rośnie nasz trawnik jest gliniasty, dobrze jest po napowietrzeniu posypać go delikatnie piaskiem - zwiększy on porowatość i przepuszczalność podłoża. Warstwa piasku pozwala również poradzić sobie z rozrastającym się na darni mchem.
Wiosenne podlewanie
Nawet najpiękniejsza murawa zżółknie, jeśli pozbawimy ją dostępu do wody, dlatego trawnik musi być regularnie podlewany. Nie zaleca się robić tego bezpośrednio strumieniem z węża - nie tylko marnujemy w ten sposób duże ilości wody, ale również obciążamy źdźbła, przez co mogą one rosnąć nierównomiernie. Najlepiej z zadaniem tym radzą sobie automatyczne systemy zraszające. Instalację można skonstruować tak, aby dysze wysuwały się z ziemi tylko w trakcie podlewania. W ten sposób trawa zawsze będzie miała zapewnioną optymalną wilgotność, a nasz zielony dywan będzie prezentować się estetycznie.
Komentarze (0)