Zastosowanie systemu kroplowego

Od kilku ostatnich sezonów lata w Polsce są dla roślin bezlitosne – gigantyczne upały w połączeniu z zbyt małą ilością opadów powodują, że uprawy szczególnie narażone są na uschnięcie. Kiedy nie można liczyć na Matkę Naturę, odpowiednią ilość wody trzeba dostarczyć samemu, nie można popadać jednak w skrajność. Przesada w tym temacie mija się jednak z celem - większość wody zdąży wyparować, zanim jeszcze roślina z niej skorzysta, zaś nadmiar może doprowadzić do rozpoczęcia procesów gnilnych. Jak upewnić się, że nasze grządki dostaną tyle wilgoci, ile powinny? Na przykład stosując linie kroplujące. W poniższym artykule postaramy się podpowiedzieć, do jakich roślin najlepiej zastosować właśnie takie rozwiązanie.

Od kilku ostatnich sezonów lata w Polsce są dla roślin bezlitosne – gigantyczne upały w połączeniu z zbyt małą ilością opadów powodują, że uprawy szczególnie narażone są na uschnięcie. Kiedy nie można liczyć na Matkę Naturę, odpowiednią ilość wody trzeba dostarczyć samemu, nie można popadać jednak w skrajność. Przesada w tym temacie mija się jednak z celem - większość wody zdąży wyparować, zanim jeszcze roślina z niej skorzysta, zaś nadmiar może doprowadzić do rozpoczęcia procesów gnilnych. Jak upewnić się, że nasze grządki dostaną tyle wilgoci, ile powinny? Na przykład stosując linie kroplujące. W poniższym artykule postaramy się podpowiedzieć, do jakich roślin najlepiej zastosować właśnie takie rozwiązanie.

Jeszcze do niedawna ten typ instalacji podlewających przypisywany był szklarniom oraz uprawom w tunelach. Obecnie, z równym powodzeniem stosuje się go do nawadniania roślin na świeżym powietrzu. W przypadku gęsto obsadzonych rabat, zwłaszcza takich o nierównomiernym rozmieszczeniu pozwoli to uniknąć konieczności polewania każdej rośliny z osobna, co przy tradycyjnych metodach wiązało się z dużymi stratami wody.

Posiadacze gęstych żywopłotów z pewnością zdają sobie sprawę, jak trudne bywa często zapewnienie im optymalnej wilgoci. Niewielka konstrukcja linii kroplującej pozwala na umieszczenie jej wewnątrz rośliny, dzięki czemu ma ona stały i równomierny dostęp do wody. Przy żywopłotach wyższych i dłuższych dobrze jest upewnić się, że linia kroplująca posiada kompensację ciśnienia - specjalny mechanizm równoważy wtedy wypływ na całej długości przewodu.

Linie kroplujące doskonale sprawdzają się również w sadach i szkółkach leśnych. Kluczowym będzie w tym przypadku zapewnienie nawilżenia całej bryły korzeniowej. W przypadku samotnie rosnących drzew skuteczną technika jest ułożenie wokół pnia pętli z odpowiednim rozstawem kroplowników.